Zdarzenie miało miejsce przed siedzibą bydgoskiego Urzędu Wojewódzkiego, gdzie zorganizowany protest rolników nabrał na sile. Demonstranci przyprowadzili ze sobą opony oraz słomę, które następnie podpalili, tworząc efektowną i rażącą blokadę. Sytuacja zaczęła się komplikować, gdy spora grupa uczestników protestu zdecydowała się na bezpośredni atak na budynek urzędu.
Ich celem od rannych godzin było spotkanie z wojewodą Michałem Sztyblem. W pewnym momencie jednak, frustracja protestujących przerodziła się w agresję i postanowili oni na siłę wtargnąć do budynku Urzędu Wojewódzkiego. Tym razem jednak, nie mogli liczyć na łaskawość służb porządkowych.
Siły policyjne zostały skierowane do interwencji, kiedy grupa protestujących próbowała sforsować drzwi wejściowe do urzędu. Funkcjonariusze stawiali opór, ale początkowo ich działania okazały się niewystarczające. Mimo wielokrotnych wezwań do zaprzestania prób wtargnięcia, protestujący ignorowali polecenia służb porządkowych.
Sytuacja wymagała zastosowania bardziej drastycznych środków, więc policja użyła gazu pieprzowego. Dopiero to skłoniło protestujących do rezygnacji z dalszych prób sforsowania drzwi urzędu – relacjonowała mł. insp. Monika Chlebicz, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.